W KOŃCU OSZUST MADHUSUDAN OTRZYMA PRAWDZIWEGO KONKURENTA!


Jeszcze jeden absolwent, takz wany były student Sai zamienia się w Sai Babę. Nazywa się Prithvi Raj, a był studentem Mirpuri Musical College w Prasanthi Nilayam. Dobrą rzeczą w nim jest to, że nie miał żadnych planów przejściowych, przygotowujących umysły ludzi, testujących lanie wody (wodolejstwo), pomijając to wszystko, co od razu pojawia się na ekranie w swoim pomarańczowym stroju.

Prithvi Raj – kolejny kanalarz oszukańczy kanałujący Sathya Sai Babę

W przeciwieństwie do Madhusudhana, który powiedział, że słucha Swamidźi i otrzymuje od Swamidźi instrukcje, ten Prithvi Raj wydaje się być bardziej bezpośredni. Wszyscy widzieliśmy, jak oszust Madhusudhan otwierał przed rzekomym duchem Swami Sathya Sai Baby puste drzwi samochodu, którego nikt poza nim nie mógł widzieć ani słyszeć. Głupio jak wielu tak zwanych wielbicieli, pseudo wielbicieli, wpadło w jego pułapkę tandetnego spirytyzmu, channelingu i kanalarstwa (kanałowania). Do jego przestępstwa przyczynił się niejaki Nasimha Murthy i jego gang biznesowy.

Madhusudan, jak każdy inny oszust, posługiwał się nazwiskiem Swamidźi, aby prowadzić luksusowe podróże luksusowymi samochodami w pierwszej klasie, która jest pięciokrotnością ceny ekonomicznej, używa helikoptera, jakby urodził się z platynową łyżką, a jego pragnieniem jak i Narasimhy Murthy’ego jest podróżowanie flotą samochodów prywatnych, a zamiary tych „siekacze” (rabusiów) zostały spełnione poprzez eksplorację niewinnych wielbicieli Saibaby i ich uczuć. Wszyscy widzieliśmy, jak od słuchania i oglądania Swamidźi stał się samym Swamim.

Ostatnim gwoździem do trumny było ogłoszenie sumeet tapoo, kiedy w listopadzie 2018 roku oświadczył, że zobaczenie Madhusudana to nic innego jak zobaczenie Bhagawana Sri Sathya Sai Baby! Aby popełnić oszustwo, Madhusudan oświadczył również, że Swamidżi będzie żył „w nim” przez następne 10 lat. To tylko podsumowanie sekwencji tak zwanych oszustów popełnianych w przestępczym ciągu.

Najpierw Swami przekazuje wiadomości Swamiemu, któremu przekazuje wiadomości. Swami podróżuje z nim i słucha wszystkich jego poleceń, prosi o pieniądze i samochody, żąda przelotu helikopterem i prywatnymi odrzutowcami, teraz rzekomo Swamidźi postanawia pozostać w Madhusudanie i również zasiąść na srebrno-złotym tronie.

Niekończące się oszustwo channelingowego kanalarstwa trwa. Najpierw argumentowano, że Swamidźi opuścił swoje ciało dziesięć lat wcześniej, niż obiecał, a więc stąd „pojawienie się” rzekomej subtelnej formy i wykonanie pracy. Następnie nastąpiło oświadczenie, że narodził się Prema Sai. Teraz ponownie Swami przedłużył swój stan awatara do 103 lat (93-cie urodziny plus 10 lat).

Wcześniej Madhu był komunikatorem, kanałowcem, udzielał channelingów z rzekomym duchem Saibaby, a teraz stał się samym Bhagawanem Sri Sathya Sai Babą. Nawet Swamidźi Saibaba może być zdumiony sposobem, w jaki tak zwani bhaktowie dają się oszukać jakiemuś demonowi! Ten nowy dzieciak w bloku oszustów udających Saibabę to niejaki Prithvi Raj. Chociaż wygląda bardziej autentycznie niż Madhusudan, musimy poczekać i obserwować nowego oszusta udającego kontaktowca od przekazywania wieści przez channeling.

Wygląda na to, że Swamidźi również się z nim komunikuje. Swami poprosił go także o założenie kilku szkół, uczelni i szpitali. Swami poda także nazwiska darczyńców, a wszyscy, których imiona zostaną podane przez „Swamiego”, będą musieli budować szkoły i szpitale pod kierunkiem niejakiego Prithvi Raj. Wszyscy darczyńców i wielbiciele oszusta z Muddenahalli, wypróbujcie także kolejnego upiora Prithvi Raj. Kto wie, może uznacie go za bardziej autentycznego niż Madhusudan Naidu. Darczyńcy z Singapuru, możecie także rozważyć wsparcie dla Prithviraj i wywołać więcej podziałów i zamieszania w Misji Sai, co jest waszą ambicją, naksalicką i rawanowo-demoniczną.

Wielbiciele pseudo Sai, rzekomo zasiedlającego niczym jakiś prymitywny demona cielsko Madhu, czeka nas kolejna przejażdżka kolejką górską z atrakcjami. Niewiele więcej szkół wyższych i szpitali zostanie objętych Prithvi Raj i będzie wiadomo, że w przygotowaniu jest jeszcze kilka babów czy babusów, a wielu byłych uczniów Swamidźi jest w trakcie szkolenia. Myślimy, że czeka nas ekscytujący rok 2019. Życzymy wam wesołych świąt i niech prawdziwi Swami Saibaba jednkaże, błogosławi nas wszystkich, otwierając oczy na skandaliczne oszustwa dziejące się pod imieniem Sathya Sai Baba.

Madhusudana to w sanskrycie niszczyciel miodu, zabójca pszczół dających miód, demon bogactwa zdobywanego podstępem poprzez sprytne wyłudzenia. Niszczyciel słodyczy, zabójca piękna, ktoś kto obiecuje coś, co nigdy nie nastąpi, a demony z imieniem zabójcy piękna i niszczycieli miodu zwykle atakowały Awatary Wisznu. Jednak na drawidyjskim południu Indii święty wedyjski język Sanskryt znany jest nie mniej słabo niż w Ameryce i Europie (częste są błędy w wymowie mantr), zatem prawie nikt nie zwraca uwagę na przekręty gościa, co podszywając się pod Saibabę robi wielkie wałki finansowe i machloje… Przynajmniej dwa demony, asury, miały w historii duchowości indyjskiej na imię niszczyciele miodu, pszczół i słodyczy. Mamy jawnie działającego po śmierci Sathya Sai Baby kolejnego czarta wcielonego, a dlaczego czart i demon oraz szkodnik i oszust – trzeba zajrzeć do nauki duchowej Sathya Sai Baby, który już w 1970 roku ostrzega wyaźnie przed takimi oszustami, pokrętami i przekrętami,, takimi jak Madhusudan, Prithvi Raj, i podobni.

Ostrzeżenie Sathya Sai Baby przed oszustami w linku:

Dodaj komentarz